Od bohaterskiego powrotu Adele, przez ekscytujący i nieprzewidywalny wybuch Rauwa Alejandro, po zwycięskie okrążenie pop-rapu Lil Nas X i nie tylko – oto płyty, które popchnęły muzykę do przodu w tym roku
Rok 2021 przyniósł wiele wielkich rzeczy w muzycznym świecie: supergwiazdy takie jak Adele, Billie Eilish i Lil Nas X wydały albumy, które pogłębiły ich historie i ugruntowały ich wspaniałe osiągnięcia. Ale choć te hity sprostał rosnącemu szumowi branży, ten rok będzie raczej obfitował w mile widziane niespodzianki — takie jak dynamiczny wizjoner rapu Tyler, twórca świata z najbardziej oddanym występem w swojej karierze. Poznajcie, czyli Michelle Zauner z Japanese Breakfast: od marzycielki sypialni lo-fi po futurystyczną minimalistkę nowej fali. Największą krzywą jest niepowstrzymany fenomen na listach przebojów, który niewielu widziało rok temu: pojawiła się Olivia Rodrigo (lub przynajmniej na Disney Channel), aby napisać na nowo była z jej błyskawicznym klasycznym debiutem, Sour. Zasada 40.
To coś wspaniałego dla niezależnych gawędziarzy (Lucy Dacus, Snail Mail) i syntezatorów popu z całego hiszpańskojęzycznego świata (od afro-kubańskiego hip-hopu Cimafunk po pełnowymiarowych wykonawców reggae) Year Lau Alejandro). Być może najbardziej ekscytujący ze wszystkich. , mówiące prawdę kobiety ze stale zmieniającej się światowej diaspory hip-hopowej/R&B/grime/afrobeats wciąż wydają świetne płyty (świetne wydawnictwa Jazmine Sullivan, Pinkpantheress, Dawn Richard, Little Simz i Tems, żeby wymienić tylko kilka). Rzucane klejnotami przez weteranów, takich jak Foo Fighters, 59-letni literat country rock James McMurtry i Iron Maiden (Get Yours, Eighties Metal Kid) — cotygodniowe klipy z treściami, których trzeba posłuchać, jest mnóstwo.
Rolling Stone jest częścią Penske Media Corporation.© 2022 Rolling Stone LLC.wszystkie prawa zastrzeżone.
Czas publikacji: 16 stycznia 2022 r