Dostawca sprzętu do formowania rolek

Ponad 30 lat doświadczenia w produkcji

Biden powołuje się na amerykański wywiad, z którego wynika, że ​​Putin zdecydował się na inwazję na Ukrainę

209

Prezydent Biden powiedział, że w nadchodzącym tygodniu Rosja zaatakuje stolicę Ukrainy, Kijów. Prezydent Rosji powiedział wcześniej w piątek, że pozostaje otwarty na współpracę dyplomatyczną.
WASZYNGTON — Prezydent Biden powiedział w piątek, że wywiad USA wykazał, że prezydent Rosji Władimir Putin podjął ostateczną decyzję o inwazji na Ukrainę.
„Mamy powody sądzić, że siły rosyjskie planują i zamierzają zaatakować Ukrainę w nadchodzącym tygodniu i w ciągu najbliższych kilku dni” – powiedział Biden w Sali Roosevelta w Białym Domu. Ukraina, miasto liczące 2,8 miliona niewinnych ludzi”.
Zapytany, czy według niego Putin nadal się waha, Biden odpowiedział: „Wierzę, że podjął taką decyzję”. Dodał później, że swoje wrażenia co do intencji Putina opiera na informacjach wywiadu USA.
Wcześniej prezydent i jego najważniejsi doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego oświadczyli, że nie wiedzą, czy Putin podjął ostateczną decyzję o realizacji groźby inwazji na Ukrainę.
„Jeszcze nie jest za późno na deeskalację i powrót do stołu negocjacyjnego” – powiedział Biden, odnosząc się do planowanych w przyszłym tygodniu rozmów między sekretarzem stanu Anthonym J. Blinkenem a ministrem spraw zagranicznych Rosji. „Jeśli Rosja podejmie działania wojskowe przed tym dniem, jasne jest, że zamknęli drzwi przed dyplomacją”.
Biden podkreślił także, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wspólnie nałożą surowe sankcje gospodarcze, jeśli wojska rosyjskie przekroczą granicę ukraińską.
Źródło: Rochan Consulting | Uwagi do mapy: Rosja najechała i zaanektowała Krym w 2014 r. Akcja ta jest powszechnie potępiana przez prawo międzynarodowe, a terytorium to pozostaje sporne. Linia przerywana na wschodniej Ukrainie to szorstka linia podziału pomiędzy armią ukraińską, która walczy od 2014 r., a armią ukraińską, która walczy od 2014 r., a Separatyści wspierani przez Rosję.Na wschodnim krańcu Mołdawii znajduje się wspierany przez Rosję separatystyczny region Naddniestrza.
Prezydent wypowiadał się po kolejnej rundzie wirtualnych rozmów z europejskimi przywódcami w piątkowe popołudnie.
Napięcia w regionie wzrosły, gdy wspierani przez Rosję separatyści ze wschodniej Ukrainy wezwali w piątek do masowej ewakuacji z regionu, twierdząc, że atak ukraińskich sił rządowych jest nieuchronny. Zachodni urzędnicy potępili to jako ostatnią próbę Rosji stworzenia pretekstu do inwazja.
Uwagi Bidena są następstwem nowej oceny urzędników amerykańskich w Europie, według której Rosja zgromadziła aż 190 000 ludzi na granicy z Ukrainą oraz w dwóch promoskiewskich separatystycznych regionach: Doniecku i Ługańsku. armia.
Putin zapewnił w piątek, że jest gotowy do dalszej dyplomacji. Rosyjscy urzędnicy poinformowali jednak, że wojsko kraju przeprowadzi w weekend ćwiczenia, które obejmą wystrzelenie rakiet balistycznych i manewrujących.
Perspektywa przetestowania krajowych sił nuklearnych pogłębia złowieszcze nastroje w regionie.
„Jesteśmy gotowi wejść na ścieżkę negocjacyjną pod warunkiem, że wszystkie kwestie zostaną rozpatrzone łącznie, bez odchodzenia od głównej propozycji Rosji” – powiedział Putin na konferencji prasowej.
Kijów, Ukraina – Wspierani przez Rosję separatyści we wschodniej Ukrainie wezwali w piątek do ewakuacji wszystkich kobiet i dzieci w regionie, twierdząc, że masowy atak ukraińskiego wojska jest nieuchronny, w związku ze wzrostem obaw przed rosyjską inwazją na Ukrainę.
Szef resortu obrony Ukrainy stwierdził, że twierdzenie o nieuchronności ataku jest fałszywe i stanowi taktykę mającą na celu eskalację napięcia i zapewnienie pretekstu do rosyjskiej agresji. Bezpośrednio zaapelował do mieszkańców okolicy, tłumacząc, że są współukraińcami, a nie zagrożony przez Kijów.
Przywódcy separatystów wezwali do ewakuacji, po tym jak rosyjskie media kontrolowane przez państwo publikowały ciągły strumień raportów twierdzących, że ukraiński rząd wzmaga ataki na te separatystyczne obszary – Donieck i Ługańsk.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO od wielu dni ostrzegają, że Rosja może wykorzystać fałszywe doniesienia ze wschodniej Ukrainy o groźbach użycia przemocy wobec mieszkających tam Rosjan, aby usprawiedliwić atak. Przesadne ostrzeżenia separatystów – nie dostarczające żadnych dowodów na bezpośrednie zagrożenie – zostały uznane za z zadowoleniem przyjął poczucie pilności sprawy ze strony ukraińskiego rządu.
Minister obrony Oleksij Reznikow nalegał, aby Ukraińcy na terytorium zajętym przez separatystów ignorowali rosyjską propagandę mówiącą, że rząd ukraiński ich zaatakuje. „Nie bójcie się” – powiedział. „Ukraina nie jest waszym wrogiem”.
Ale Denis Pushilin, prorosyjski przywódca Donieckiej Republiki Ludowej, separatystycznego państwa na ukraińskiej ziemi, przedstawił zupełnie inną wersję tego, co mogło się wydarzyć.
„Wkrótce prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyda armii rozkaz ataku i realizacji planów inwazji na terytorium Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej” – oznajmił w nagraniu wideo zamieszczonym w Internecie, nie podając żadnych dowodów.
„Od dzisiaj, 18 lutego, organizowany jest masowy, zorganizowany przerzut ludności do Rosji” – dodał. „W pierwszej kolejności należy ewakuować kobiety, dzieci i osoby starsze. Zachęcamy do wysłuchania i podjęcia właściwej decyzji” – powiedział, zauważając, że zakwaterowanie zostanie zapewnione w pobliskim rosyjskim obwodzie rostowskim.
Przywódca separatystów ługańskich Leonid Pasecznik wydał w piątek podobne oświadczenie, w którym nalegał, aby osoby nie będące w wojsku lub „nie kierujące infrastrukturą społeczną i cywilną” udały się do Rosji.
Chociaż Moskwa i Kijów od dawna przedstawiają sprzeczne relacje z konfliktu, gwałtownie nasiliły się wezwania do opuszczenia regionu i szukania bezpieczeństwa w Rosji przez około 700 000 osób. Nie jest jasne, ile osób faktycznie opuściło kraj.
Rosyjski Władimir Putin stwierdził, że Ukraina dokonuje „ludobójstwa” we wschodnim regionie Donbasu, a jego ambasador przy ONZ porównał rząd Kijowa do nazistów.
W piątkowy wieczór rosyjskie media państwowe opublikowały doniesienia o dużych zamachach bombowych na samochody i innych atakach w regionie. Trudno jest niezależnie zweryfikować te doniesienia, ponieważ dostęp do zachodnich dziennikarzy na terytorium separatystów jest poważnie ograniczony.
Media społecznościowe są zalewane sprzecznymi kontami i obrazami, których nie można od razu zweryfikować.
Niektóre zdjęcia opublikowane w Internecie przedstawiają osoby stojące w kolejkach do bankomatów, co sugeruje lot masowy, natomiast ukraiński urzędnik przesłał wideo z – jego zdaniem – kamer drogowych w Doniecku, które nie ukazywały konwoju autobusów ani żadnej paniki. lub oznaki ewakuacji.
Wcześniej tego dnia ambasador USA przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Michael Carpenter powiedział, że Rosja szuka pretekstu do ataku na Ukrainę i wykorzystania poważnych napięć we wschodnim Donbasie.
„Od kilku tygodni docierają do nas informacje, że rząd rosyjski planuje fikcyjne ataki ukraińskiego wojska lub sił bezpieczeństwa na ludność rosyjskojęzyczną na suwerennym terytorium Rosji lub na terytorium kontrolowanym przez separatystów, aby usprawiedliwić działania wojskowe przeciwko Ukrainie” – napisał. , dodając, że obserwatorzy międzynarodowi powinni „wystrzegać się fałszywych twierdzeń o„ ludobójstwie ”.
Kijów, Ukraina — Prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi po raz kolejny udało się zdestabilizować Ukrainę, nie wypowiadając wojny ani nie podejmując działań prowadzących do wywołania obiecanych przez Zachód drakońskich sankcji, i dał jasno do zrozumienia, że ​​Rosja może zaszkodzić gospodarce kraju.
Ogłoszona w zeszłym tygodniu ewakuacja obywateli USA, Wielkiej Brytanii i Kanady wywołała panikę. Kilka międzynarodowych linii lotniczych wstrzymało loty do tego kraju. Ćwiczenia rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Czarnym ujawniły wrażliwość kluczowego portu dla żeglugi handlowej na Ukrainie.
„Liczba zapytań maleje z każdym dniem” – powiedział Pawło Kaliuk, niezależny agent nieruchomości w stolicy Ukrainy, który sprzedawał i wynajmował nieruchomości klientom ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec i Izraela. Kiedy Rosja po raz pierwszy zaczęła rozmieszczać wojska na granicach kraju w listopadzie umowa szybko została wyczerpana.
Pawło Kuchta, doradca ministra energetyki Ukrainy, powiedział, że niepokój Kijowa był dokładnie tym, co chciał osiągnąć Putin. „Oni chcą tylko wywołać tutaj wielką panikę, co jest równoznaczne z wygraniem wojny bez wystrzelenia ani jednej kuli” – powiedział Kuhta. .
Timofij Myłowanow, dziekan Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Kijowie i były minister rozwoju gospodarczego, powiedział, że jego instytucja oszacowała, że ​​kryzys kosztował Ukrainę „miliardy dolarów” w ciągu zaledwie kilku ostatnich tygodni. Wojna lub długotrwałe oblężenie tylko pogorszą sytuację .
Pierwszy poważny cios nastąpił w poniedziałek, kiedy dwie ukraińskie linie lotnicze oświadczyły, że nie mogą ubezpieczyć swoich lotów, co zmusiło ukraiński rząd do utworzenia funduszu ubezpieczeniowego o wartości 592 mln dolarów, aby samoloty mogły latać. 11 lutego londyński ubezpieczyciel ostrzegł linie lotnicze, że nie będą w stanie ubezpieczyć lotów na Ukrainę lub nad Ukrainą. Holenderskie przedsiębiorstwo KLM Airlines odpowiedziało, że wstrzyma loty. W 2014 r. wielu holenderskich pasażerów leciało samolotem MH17 Malaysia Airlines, kiedy został on zestrzelony nad terytorium zajmowanym przez promoskiewskich rebeliantów Niemieckie linie lotnicze Lufthansa poinformowały, że od poniedziałku zawieszą loty do Kijowa i Odessy.
Jednak reakcja Stanów Zjednoczonych na kryzys również niektórych rozzłościła, czy to poprzez alarmistyczne ostrzeżenia o rychłej inwazji, czy decyzję o ewakuacji części personelu ambasady z Kijowa i utworzeniu prowizorycznego biura w zachodnim Lwowie, niedaleko granicy z Polską.
„Kiedy ktoś decyduje się na przeniesienie ambasady do Lwowa, musi zrozumieć, że takie wiadomości będą kosztować ukraińską gospodarkę setki milionów dolarów” – powiedział w telewizyjnym wywiadzie lider rządzącej Partii Ludowej David Arakamia. Dodano: „Każdego dnia obliczamy szkody gospodarcze. Nie możemy pożyczać na rynkach zagranicznych, bo stopy procentowe są tam zbyt wysokie. Wielu eksporterów nas odrzuca”.
We wcześniejszej wersji tego artykułu błędnie wskazano linię lotniczą, której samolot został zestrzelony w 2014 roku nad terytorium kontrolowanym przez promoskiewskich rebeliantów. To jest samolot Malaysia Airlines, a nie samolot KLM.
Stany Zjednoczone oświadczyły w piątek, że Rosja mogła zgromadzić aż 190 000 żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą oraz w separatystycznych częściach wschodniej części kraju, znacznie podnosząc swoje szacunki dotyczące gwałtownego wzrostu w Moskwie, w miarę jak administracja Bidena próbuje przekonać świat o nadchodzącym zagrożeniu. inwazji.
Ocenę tę wydano w oświadczeniu amerykańskiej misji przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, nazywając ją „najważniejszą mobilizacją wojskową w Europie od czasów II wojny światowej”.
„Szacujemy, że Rosja mogła zgromadzić od 169 000 do 190 000 ludzi na Ukrainie i w jej pobliżu, w porównaniu z około 100 000 na dzień 30 stycznia” – czytamy w oświadczeniu. „To szacunki obejmują wzdłuż granicy Białoruś i okupowany Krym; na tych obszarach rozmieszczono Rosyjską Gwardię Narodową i inne siły bezpieczeństwa wewnętrznego; i sił dowodzonych przez Rosję we wschodniej Ukrainie.”
Rosja określiła ten napływ żołnierzy jako część rutynowych ćwiczeń wojskowych, w tym wspólnych ćwiczeń z Białorusią, przyjaznym krajem położonym na północnej granicy Ukrainy, w pobliżu stolicy Ukrainy, Kijowa. Ćwiczenia, w których biorą udział wojska rosyjskie znajdujące się setki mil na wschód, mają zakończyć w niedzielę.
Moskwa ogłosiła także zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia na Krymie, półwyspie zaanektowanym przez Rosję od Ukrainy w 2014 r., oraz morskie ćwiczenia wojskowe z udziałem desantowców u wybrzeży Morza Czarnego, wywołując obawy w związku z możliwą blokadą morską. martwić się.
Nowa ocena USA następuje po tym, jak Ukraina wezwała do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia OBWE, którego członkiem jest także Rosja, w celu zwrócenia się do Rosji o wyjaśnienie zaistniałych sytuacji. Organ składający się z 57 narodów wymaga od państw członkowskich przekazywania z wyprzedzeniem ostrzeżeń i informacji o niektórych działalność wojskowa.
Rosja stwierdziła, że ​​rozmieszczenie żołnierzy nie spełnia przyjętej przez tę grupę definicji „niekonwencjonalnej i nieplanowanej działalności wojskowej” i odmówiła udzielenia odpowiedzi.
Amerykańskie szacunki dotyczące rozmieszczenia rosyjskich żołnierzy stale rosną. Na początku stycznia urzędnicy administracji Bidena podali, że liczba rosyjskich żołnierzy wynosi około 100 000. Na początku lutego liczba ta wzrosła do 130 000. Następnie we wtorek prezydent Biden określił tę liczbę na 150 000 — zwykle brygady z tak odległych miejsc jak Syberia, aby dołączyć do sił.
Zarzuty o podłożenie bomby w samochodzie i bezpodstawne twierdzenia o rychłym ataku wojsk ukraińskich zwiększyły napięcie na obszarach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów na Ukrainie. „The New York Times” zebrał materiał filmowy z dnia, aby przeanalizować niektóre z twierdzeń:
Wspierani przez Rosję separatyści ze wschodniej Ukrainy bezpodstawnie twierdzą, że w piątek Ukraina użyła materiałów wybuchowych w pojeździe jednego ze swoich przywódców wojskowych. Na nagraniach zarejestrowanych na miejscu zdarzenia przez prorosyjskie media widać, że uszkodzony pojazd płonie.
Wcześniej w piątek przywódcy separatystów ostrzegali przed rychłym atakiem sił ukraińskich – jest to bezpodstawny zarzut, któremu Ukraina zaprzecza.


Czas publikacji: 14 maja 2022 r